Andrzej Celiński Andrzej Celiński
1616
BLOG

Frekwencja nas kompromituje, czyli wybory na gorąco

Andrzej Celiński Andrzej Celiński Polityka Obserwuj notkę 57

 

 

Pierwsza tura za nami. Jesteś zaskoczony? Gronkiewicz-Waltz w pierwszej turze w Warszawie, w Krakowie Majchrowski dopiero na drugim miejscu*, dogrywki w Łodzi i Poznaniu. Jednak nie było aż takiej porażki PiS. To się nie bardzo zgadza z sondażami. Myślisz, że głosowano na ludzi, nie na partie?

 

Pani Gronkiewicz-Waltz, jak na razie, ma dokładnie tyle, ile w ostatnich dwóch tygodniach dawały jej sondaże. Zaskoczenia nie ma. Po jej imperatorskim iście zachowaniu w sprawie pewnej prezeski pewnego stołecznego przedsiębiorstwa, gdzie jako profesor prawa na Warszawskim Uniwersytecie Pani prezydent po prostu się skompromitowała, jako prezydent i jako polityk demokratycznego państwa prawa, żałuję trochę, że wyborcy nie przytarli jej nosa. Chociaż sam jej prezydenturę oceniam za dobrą. Lepszą niż oczekiwałem cztery lata temu. Majchrowski miał, od samego początku minionej kadencji, skoncentrowaną na sobie, bardzo negatywną prasę. Obawiam się więc, że przeciętny, albo nawet mniej niż przeciętny jako wojewoda kandydat PO (świetny kiedyś jako burmistrz Niepołomic) wsparty głosami PiS wygra II turę. W Łodzi dogrywka mnie nie dziwi. Może trochę w Poznaniu. PiS, moim zdaniem, nie doznał porażki. Raczej, jeśli już, umiarkowany sukces, jak na notowania. Nie dziwi mnie wynik wyborów lubelskich, raz, że Lublin ma nie od dziś raczej prawicowa dominantę, dwa, że poseł Sprawka, kandydat PiS na prezydenta Lublina, to naprawdę kompetentny polityk o dużym doświadczeniu, trzy, że PO w Lublinie to chyba najbardziej skompromitowana organizacja wojewódzka liberałów i konserwatystów. Jeszcze od czasu pani Zyty Gilowskiej aż do ustępującego z funkcji prezydenta miasta. Myslę, że jednak partyjność u nas jest wciąż głównym czynnikiem dokonywanych wyborów w dużych miastach (nie tylko w wyborach prezydenckich, ale i do rad) i do sejmików.

 

Nie ma jeszcze wyników z głosowania na radnych, to zresztą sprawa dość nieprzewidywalna, bo wielu członków różnych partii startowało z list różnych komitetów lokalnych i pewnie sprawa przynależności politycznej jeszcze się wyklaruje. Myślisz, że PO za wcześnie odtrąbiło zwycięstwo?

 

Nie wiem, trzeba poczekać na ostateczne wyniki do sejmików. Myślę, że te wybory powinny być istotnym czynnikiem kolejnych przemyśleń w kręgach ludzi opowiadających się za świeckim, dobrze rządzonym, otwartym na świat państwem. Czyli dla tych, którzy sami nazywają się lewicą, i których za lewicę się postrzega. To naprawdę jest już ostatni dzwon!

 

Frekwencja była całkiem przyzwoita. Sądzisz, że ludzie zaczynają rozumieć wagę swojego głosu?

 

Jak na społeczeństwo przez pół wieku pozbawione możliwości wyboru swojego losu frekwencja jest wciąż kompromitująca!

 

 

 

*UWAGA! Tekst był pisany w nocy, po pierwszych wynikach wyborów, stąd nieścisłości. Sens pozostaje jednak bez zmian, więc postanowiliśmy tekst mimo wszystko puscić bez poprawek.

Voit i A.C.

 

 

 

Ban grozi za: - wycieczki ad personam, zwłaszcza za atakowanie członków mojej rodziny i moich bliskich; - chamstwo; - atakowanie innych uczestników dyskusji; - kłamstwa i pomówienia; - trollowanie i spam. Banuję raz, za to skutecznie. Bany są nieodwołalne. Wszystkie przypadki klonowania i trollingu natychmiast zgłaszam Administracji Salonu 24. pozdrawiam i życzę miłej dyskusji Andrzej Celiński rys. Cezary Krysztopa Rysunek zawdzięczam Cezaremu Krysztopie. Dziękuję. AC Andrzej Celiński Utwórz swoją wizytówkę

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka